Sample Image




Ludzi z południa wysyłał na Północ, żeby marzli, ludzi z północy wysyłał na południe, żeby przymierali z gorąca.
O takich rzeczach myślał Plehwe, faktyczny cesarz Rosji z przyległościami.
Ale oprócz tego myślał i o innych. Gotował najwstrętniejsze reformy.
Chciał z liberalnej ustawy gminnej Aleksandra II wypruć wszystkie wolnościowe żyły.
Jeżeli tedy chłop troszkę się ukształci, lub dorobi, "przepisać" go do stanu mieszczańskiego; inaczej będzie posiadał wpływ.
Chłopstwo ma być biedne, ciemne i niechaj nikt nie wywiera nań wpływu, prócz "Trzeciego Oddzielenia".
Plehwe chciał być sam. Cóż to, doktor Stokman z "Wroga Ludu"?
Nie doktor Stokman a Wróg Ludu.
Aleksander III. był jeszcze bądź co bądź otoczony szeregiem zdolnych ludzi.
Ale ci zdolni ludzie, rywalizując między sobą, starali się wzajemnie obalać. Gdy parł się do góry Plehwe za Mikołaja II.
, miał już przed sobą tylko Wittego a pod sobą takich, których nie potrzebował się obawiać.
Witte królował. Witte tworzył przemysł.
Cóż prostszego, że za przemysłem szedł socjalizm?
Jest drzewo, świeci słońce, to musi być i cień. Witte był od drzew a Plehwe od cieni.
Więc w gabinecie Plehwego zaczęto szeptać o tem, że Witte jest... socjalistą.
Fama twierdzi uporczywie, a podtrzymywał ją sam Witte, że pewnego razu Plehwe zjawił się u cesarza z papierem w tece, który proponował zrewidowanie mieszkania ministra finansów...
Minister spraw wewnętrznych wiedział doskonale, że cesarz takiego papieru nie podpisze nigdy.
Dobrze, ale się nad tem jednak zastanowi, ale zostanie ślad, że istniały zamiary, że istniała potrzeba choćby niedostatecznie umotywowana.
Toteż pewnego "pięknego" dla ministra finansów dnia, cesarz, po godzinnej audjencji ruchem ręki wstrzymał na krześle Wittego — i zamyślił się.
Bo oto minęło lat dziesięć, odkąd ten Witte zawsze miał rację. To bądź co bądź denerwuje zawsze mieć rację!


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 Nastepna>>